Dlaczego warto jeść truskawki?
Komentarze: 0
Wszędzie ich już pełno, i chociaż ich ceny są jeszcze potwornie wysokie, to i tak się na nie kusimy, bo przecież to pierwsze truskawki, a już nasze, z gruntu, nie sprowadzane. Pachnące i naprawdę słodkie. Nie powiem – bo i my wielokrotnie skusiliśmy się na zakup tych owoców- wariuję co roku na punkcie truskawek i nie zamierzam sobie ich odmawiać, a ponieważ nie mają jakiejś dużej kalorycznej wartości, to właściwie nawet sobie odmawiać nie muszę. W dodatku te owoce są naprawdę dobre i dla naszego zdrowia, i dla urody. Zatem dlaczego warto jeść truskawki? Znalazłam dla Was całe mnóstwo powodów
Są dobre dla serca
W ogóle jak przyjrzymy się truskawce to mamy wrażenie, że ma ona właśnie kształ serca – może to nie jest wcale żaden przypadek? Kiedy jemy sporo truskawek, to obniżamy dzięki temu poziom tego złego cholesterolu. Dzięki temu wchłanianie tłuszczu jest mniejsze a cukier we krwi się nie podnosi no.. chyba, że te truskawki połączymy z jakimś niezdrowym dodatkiem – o na przykład z taką bitą śmietaną, albo z polewą czekoladową. Wiadomo, że smaczne, i czasem można, ale nie do przesady.
Chronią przed cukrzycą
I to podobno udowodnione naukowo. W ogóle to mają niski indeks glikemiczny a to ważne, by jeść produkty o obniżonym indeksie glikemicznym - będzie nam łatwiej schudnąć. Bo truskawki naprawdę są pomocne przy odchudzaniu. Przyspieszają przemianą materii i tak naprawdę – jak na owoc- to nie mają zbyt wiele kalorii – są więc świetną przekąską na drugie śniadanie. Kilogram truskawek to zaledwie 280 kcal – także ze spokojem możemy jeść sobie i pół kilo dziennie.
Wiecie jak je odpowiednio myć? Ja tam lubię takie prosto z pola, nawet jak piasek mi chrzęści między zębami, ale jak myte, to tylko pod bieżącą wodą bo jak je namoczycie wcześniej to się rozpaćkają. No i najlepiej od razu je wtedy zjeść, bo inaczej się zepsują – szybko łapią pleśń.
Co zrobić z truskawek?
Moim hiciorem ostatnio jest koktajl – shake. Zamrażam owoce – nie potrzebuję już wtedy kostek lodu. Wsypuję do blendera, dodaję trochę naturalnego jogurtu i odtłuszczonego mleka. No i miksuję wszystko razem na gładką masę – przepyszne jest i ma piękny kolor – można dodać też jakiś naturalny słodzik, ale ja pomijam ten punkt, nie lubię ostatnio nic dosładzać.
Truskawki jem też z jogurtem naturalnym – robię sobie własny, owocowy jogurt, który staje się też świetną bazą do sosu truskawkowego łączonego z pełnoziarnistym makaronem. To taki obiad, który pamiętam jeszcze z dzieciństwa, moja babcia dodawała jeszcze twaróg – my też możemy, ale ja wolę tak na lekko. Nie jem często takich obiadów, bo dużo w nich węglowodanów, ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić – bez dwóch zdań.
Mam też przepis na dietetyczne ciasto z mikrofalówki. Robię też truskawkowe omlety- to jest moja miłość, bo smakują jak czekoladowy biszkopt z truskawką. No cudo po prostu – jak mam ochotę na śniadanko w wersji na słodko, to zamiast tradycyjnej owsianki zjadam taki omlet. Przepyszny.
Dodaj komentarz