Archiwum maj 2016, strona 2


maj 20 2016 Jedzenie do pracy
Komentarze: 0

 Ten temat zawsze powraca jak bumerang – jedzenie do pracy. Wprawdzie ja nie pracuję poza domem, to też nie muszę się martwić o takie rzeczy ale często gdzieś wyjeżdżamy a wtedy nie miałabym sumienia powiedzieć komuś – sorry, ale ja tego nie jem. Jestem na diecie, możesz dać mi coś innego? Sama nie cierpię takich gości, dlatego jak już się gdzieś wybieram, to staram zabierać ze sobą takie wyprawki jak jedzenie do pracy. Wszystko pakuję w lunch boxy i nie muszę się martwić, że nie zjem wartościowego posiłku w odpowiedniej godzinie.

jedzenie do pracy


Jedzenie do pracy lub na wyjazd                    

W zależności od tego jaki to ma być posiłek, trzeba wybrać jakiś bazowy produkt. Obiadowo, czy na lekki lunch, polecam głównie wszelkiego rodzaju kaszę. Moją wielką miłością jest ta gryczana i to się chyba nigdy nie zmieni. A prosta jest w przygotowaniu i długo zachowuje świeżość więc warto ją sobie do tego lunch boxa wrzucić nie tylko przy okazji wyjazdu ale również jako jedzenie do pracy. Z czym ją połączyć? Jako lekką sałatkę można na przykład z gotowanym brokułem – bardzo mało kaloryczny jest. Do tego jakiś lekki dip i sycące danie gotowe. A jeżeli ma być bardziej obiadowo, to może grillowana pierś z kurczaka plus warzywa z patelni? Moja ulubiona mieszanka ostatnio to zielona fasolka plus marchewka i kalafior, trafiłam ta takiego gotowca chyba w Kauflandzie i jem dość często ale pomyślałam ostatnio, że taniej będzie kupić warzywa w całości i poporcjować je samodzielnie. I tak chyba zrobię, później pozamrażam i będę wyciągać taki woreczek jak mi się zachce warzyw z patelni (smażę na oleju kokosowym) albo zupy warzywnej.

Jedzenie do pracy w formie deseru

U mnie najlepiej sprawdzają się sałatki owocowe. Ale nie takie „suche”. Kupiłam pojemniczki z podziałkami – bardzo fajna opcja.  Do jednego otworu wsypuję całe mnóstwo owoców a do drugiego wlewam naturalny jogurt plus jakieś nasionka. Mam jeszcze pojemniczek z trzema podziałkami, jest najfajniejszy bo mogę do niego wrzucić moje nasionka dzięki czemu są chrupiące i świeże bo łączę je z resztą składników dopiero na koniec – przed samym jedzeniem.

Czy warto robić jedzenie do pracy?

Sama nie wierzę, że zadaję sobie aż tak banalne pytanie. OCZYWIŚCIE, że warto. Jedzenie do pracy przygotowane w domu będzie pełnowartościowym posiłkiem. W dodatku kiedy gotujemy sami to mamy możliwość obliczyć dokładnie kaloryczność danej potrawy. Zdrowo, smacznie, i na zasadzie – wiem co jem. Nie będziemy się objadać niezdrowymi zapychaczami, bo kiedy tylko zgłodniejemy będziemy mieli zdrowy posiłek pod ręką. Idealne rozwiązanie – i warto z niego korzystać.

 

A Wy, korzystacie? Jakie zestawy do pracy najczęściej sobie przygotowujecie?

onatubyla : :
maj 19 2016 Przepisy dietetyczne - gdzie ich szukać?
Komentarze: 0

 Dostałam dietę – razem z Trizerem. Fajna jest. Podoba mi się to, że jest taka różnorodna, a jednocześnie nie wymagająca jeżeli chodzi o czas przygotowań poszczególnych posiłków. Mimo to czasem lubię trochę odejść od tej diety trzymając się  określonej kaloryczności potraw, i poszukać czegoś nowego. No i szukam – wszędzie. Chcecie wiedzieć skąd biorę przepisy dietetyczne? Już Wam mówię

dietetyczne przepisy


Przepisy dietetyczne – modyfikacja

To jest moja ulubiona opcja. Bo ja ogólnie bardzo lubię kombinować w kuchni. Sama dla siebie nie, ale dla mojego faceta – kocham. Jak później zajada z apetytem, aż się mu uszy trzęsą. Nie ma dla mnie lepszego widoku. Gotuję mu tak jak lubi, chociaż on docenia mój trud i moje starania i mówi, że trzyma kciuki za moją dietę. Mimo to nie chcę mu odbierać jego ulubionych smaków, które są też w większości moimi ulubionymi smakami. A że oboje lubimy też poznawać nowe, to zawsze buszowałam w sieci w poszukiwaniu inspiracji i teraz też to robię – trafiam na fajny „tłusty” przepis, i go odchudzam. Bo wbrew pozorom można odchudzić naprawdę każdy – bez wyjątku. Dlatego główną moją inspiracją do przygotowywania posiłków jest wciąż wujek Google.

Przepisy dietetyczne na blogach

Kiedy wpiszecie sobie w wyszukiwarkę hasło przepisy dietetyczne pojawi się cała lista blogów fit. Lubię je podczytywać nie tylko przez wzgląd na same przepisy ale i na to, że te wszystkie fit blogerki sporo piszą też o zdrowiu i ogólnie o zdrowym stylu życia. Lubię ich sprawdzone rady zwłaszcza, że dla mnie niektóre rzeczy to jest wciąż nowość. Znalazłam tam dietetyczne desery, całe mnóstwo cudnych koktajli – dowiedziałam się też które składniki warto ze sobą łączyć a jakich połączeń unikać. Regularnie czytam niektóre blogi mocno się nimi inspiruję. Wam też polecam, bo to w dodatku kopalnia dietetycznych przepisów.

Fora internetowe

 

Tam też można znaleźć ciekawe pomysły, o ile wybierzemy odpowiednie forum. Mam na jednym z nich założony swój wątek, który jest jednocześnie moim pamiętnikiem odchudzania. Dzielimy się tam z dziewczynami informacjami o swoim całodziennym menu i powiem szczerze, że sporo fajnych przepisów od nich podłapałam a dodatkowo mogłam się podzielić bolączkami i sukcesami. Fajnie tak trafić na kogoś swojego, one też walczą o lepszy wygląd i zdrowie.

Książki kucharskie

 

Pokochałam je na nowo, chociaż w dobie Internetu raczej korzysta się z wyszukiwarek internetowych właśnie. Tak samo jest przecież z encyklopediami. Mimo to, ja znów sięgam po książki kucharskie tym razem takie, które pełne się dietetycznych przepisów. Sprawdzone jeszcze przez nasze babci e- lekkie, nie drogie. Często je wykorzystuje przygotowując obiad czy kolację.

A Wy.. macie jakąś swoją ulubioną bazę dietetycznych przepisów?

onatubyla : :
maj 18 2016 Co zrobić z cukinii?
Komentarze: 0

 Uwielbiam ten czas, kiedy wszystkie moje ulubione warzywa nie smakują chemią i można je kupić wszędzie gdzie tylko zechcę, w dodatku bez żadnych ograniczeń. Dla mnie mięso mogłoby nie istnieć, choć przyznaję, że mocno syci i kiedy zjem na obiad pierś z kurczaka i dodatkowo węglowodany plus warzywa to długo chodzę najedzona. Mimo to absolutnym hitem wśród warzyw – nie licząc pomidorów – jest dla mnie cukinia. Co zrobić z cukinii i dlaczego warto ją jeść?

co zrobić z cukinii


Dlaczego warto jeść cukinię?

Pierwszy argument, jaki mi przychodzi na myśl – bo jest smaczna. Rzeczywiście ja jem ją głównie z tego właśnie powodu. Ale prawda jest też taka, że jest to warzywo niezwykle dietetyczne, no bo zawiera naprawdę niewiele kalorii w stu gramach. Zupełnie, jak byście jedli powietrze. No bo co to jest 150 kalorii w kilogramie? CZy Wy wiecie, ile można z tego placuszków nasmażyć? Do tego jakiś pyszny dodatek i obiadek czy kolacja pierwsza klasa. Zdrowo, a do tego chudniemy. Idealnie wprost!

Odkwasza organizm                                                                                                                                                                

Więc warto, żeby cukinię jedli wszyscy ci, co to zajadają się na co dzień głównie mięsem, serami czy słodkościami. Dobrze, żeby jedli cukinię nawet codziennie a jako, że sposobów na jej przyrządzenie jest całe mnóstwo, nie powinno to być dla nich kłopotliwe.

Kwas foliowy i jod

Cukinia zawiera ich całkiem sporo dlatego jest to idealne wzbogacenie diety przyszłej mamy. Można zrobić sobie z niej na przykład surówkę. Tak, z takiej świeżej właśnie. Do tego starta na grubych oczkach marchewka i mniam – przepyszne rozwiązanie.

Co zrobić z cukinii?

Ze mnie naprawdę jest cukiniowy potwór, i ja dodaję ją do wszystkiego – dosłownie. Jak mam ochotę na ciasto, to robię takie z cukinii. Bez obaw, jej smak jest nie wyczuwalny. A jako, że jest słodkawa, to idealnie się wpasowuje. Z cukinii można też zrobić przepyszną zupkę – naprawdę jest boska. Ja robię taką postaci kremu, dorzucam wtedy jeszcze kawałki lekko podgotowanej i niż więcej nie potrzeba  - no..może jeszcze odrobinę zieleninki. Ale naprawdę odrobinę. Pietruszka, szczypiorek – pasuje też z koperkiem

 

Wielkim hitem cukiniowym są też u mnie placuszki – nie smażę ich na patelni, piekę w piekarniku. Tak wolę, ale z patelni też są ok – ja nie mam do tego cierpliwości. Dorzucam trochę serka wiejskiego z zieleniną i rzodkiewką, albo twarożek czy gęsty jogurt. Naprawdę nie ma chyba nic pyszniejszego. Aa.. i muszę Wam jeszcze powiedzieć o cukiniowym makaronie. CZAD po prostu. Mam taką specjalną temperówkę. „ostrzę”nią cukinię i wycinam dzięki temu makaronowe nitki. Później wrzucam na 3 minutki na wrzątek, wyławiam i podaję na przykład z pomidorowym sosem z dodatkiem mielonego mięsa z kurczaka. No i szczypior na górę oczywiście. Naprawdę dobre.

 

Nie wiem czy lubicie cukinię, czy nie mieliście pomysłu co z niej przygotować i nie docenialiście do tej pory tego warzywa ale zróbcie sobie z niej choćby jakieś pyszne leczo a na pewno pokochacie ją tak samo jak ja. 

onatubyla : :
maj 17 2016 Jak utrzymać wagę
Komentarze: 0

 Chudnę.. chudnę.. CHUDNĘ!!! I tak mi z tym dobrze, że uśmiecham się jeszcze częściej niż wcześniej – a ja jestem raczej uznawana – od zawsze – za wesołą i pozytywną osobę. Kilogramy lecą jak woda- rzec bym mogła i zastanawiam się, czy to nie tak tylko na chwilę. No nie zamierzam zmieniać swojego odżywiania – jestem z niego bardzo zadowolona, i porcji większych też nie potrzebuję ale przecież przestanę brać Trizer – i to może już całkiem niedługo, gdy osiągnę swoją wymarzoną wagę. Co wtedy? Jak utrzymać wagę i nie powrócić do dawnych przyzwyczajeń?

jak utrzymać wagę


Nie rozstawaj się z wodą.

 

Bo niby kalorii nie musisz już liczyć z wagą w dłoni ale zachowanie odpowiedniej kaloryczności potraw nadal jest bardzo istotne. Jeżeli zaczniesz spożywać więcej jedzenia niż potrzebujesz, to automatycznie zaczniesz tyć, bo organizm nie zdąży wszystkiego spalić w ciągu dnia. Dlatego woda, która stała się Twoim przyjacielem podczas odchudzania musi nim pozostać już na zawsze. Ja mam tak, że jak zaczyna mi burczeć w brzuchu i wypiję sobie ze dwie szklanki wody to po 3-5 minutach apetyt mija. Jestem pełna i mogę przetrwać spokojnie do następnego posiłku.

Jak utrzymać wagę? Nie podjadaj

 

Szczególnie w nocy.  Idziesz niby do toalety i jakimś dziwnym trafem skręcasz do kuchni. Niby tylko po wodę ale jednak coś tam cię podkusiło i już za chwilę trzymasz w ręku kabanosa a spoglądasz też czułym spojrzeniem na nutellę, którą niedawno ukryłaś przed dziećmi bo opróżniłyby cały słoik. NIE! Jeżeli chcesz utrzymać wagę trzymaj się zasad. Żadnego podjadania – zdrowe, czy nie zdrowe, wybij sobie z głowy, ze po diecie będziesz mogła stać przy lodówce i objadać się czymkolwiek.

Jedz często, ale mało

 

Jak utrzymać wagę? Jedząc regularnie. Kiedy jesteś na diecie masz wprowadzone stałe godziny posiłków, prawda? Wspaniale. Jestem pewna, że po kilku tygodniach jesteś już na tyle „wprawiona”, że nawet jeżeli masz jakiś niespodziewany wyjazd to szykujesz sobie do pudełeczka śniadanko albo jakiś dobry obiad, żebyś mogła zjeść coś zdrowego i w dobrej godzinie nawet wtedy, gdy będziesz w trasie. Pamiętaj o tych stałych godzinach posiłków i nie objadaj się na zapas.

 

Długo bym tak mogła jeszcze opowiadać ale tak naprawdę dojdziemy zawsze do jednego meritum. Jak utrzymać wagę po diecie? Traktując tą naszą dietę jak nowy styl życia. Jeżeli dieta będzie tylko na chwilę, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że gdy stracimy kilogramy wrócimy do dawnych, złych nawyków żywieniowych. A wtedy niestety trudno będzie znów zacząć od początku. 

onatubyla : :
maj 16 2016 Jaka kasza najlepsza?
Komentarze: 0

  Zamieniłam białe pieczywo na ciemne – choć staram się nie jeść go za dużo. I jeszcze makarony – też zamian. A do tego kasze – tych nie jadłam prawie wcale. Oboje nie jedliśmy a to duży błąd bo jak się okazuje kasze są naprawdę zdrowe i warto je wcinać nie tylko będąc na diecie redukcyjnej. Jaka kasza najlepsza? Którą możemy wprowadzić nawet do codziennego menu, a której lepiej unikać?

jaka kasza najlepsza


Żeby nasza dieta była prawidłowa i odpowiednio zbilansowana powinniśmy w ciągu dnia spożywać łącznie około 60 procent węglowodanów. Ale chodzi o to, żeby wybierać takie produkty, które będą DOBRYM źródłem tych węglowodanów i do tych produktów należą właśnie różnego rodzaju kasze.

 

Jaka kasza najlepsza?

 

Taka, które nie była poddana jakiejś poważnej obróbce i oczyszczaniu. Czyli taka najbardziej „prawdziwa”. A kasz w sklepach taki wybór, że naprawdę trudno jest wziąć z półki tą, którą ma najwięcej wartości odżywczych a jednocześnie niewiele kalorii. Przyjrzyjmy się zatem im wszystkim.

 

Jaka kasza najlepsza? Może jęczmienna?

 

Tutaj mamy do wyboru aż 3 rodzaje. Całkiem sporo, prawda? Perłowa, łamana, i pęczak. Przyznaję szczerze, że znałam właściwie tylko pęczak. Jakoś nie szczególnie przyglądałam się kaszom w trakcie zakupów. A tak naprawdę to półki z kaszami omijałam szerokim łukiem. A szkoda bo kasza – szczególnie właśnie ta jęczmienna, zawiera całe mnóstwo błonnika a to dzięki niemu możemy podkręcić nasz metabolizm. Poza tym nie jest ona wcale tak kaloryczna jak by się mogło wydawać –nie zjadamy przecież na raz całego kilograma. Zła informacja dla tych, co to chorują na celiakię. Niestety kasza jęczmienna zawiera duuużo glutenu, więc spożywać jej nie możecie.

 

Kasza jaglana

 

Właściwie do niedawna nie miałam pojęcia, że pozyskuje się ją z ziarna prosa. Ma ogromną zawartość białka więc jest naprawdę bardzo wartościowa. Warto włączyć ją nawet do naszej codziennej diety. Zwłaszcza, że kaszę jaglaną można przygotować na różne sposoby – będzie idealna do szybkich dań jednogarnkowych na słono jak i do zjedzenia na słodko w różnych deserach.

 

Manna i kuskus

 

Tą pierwszą zna każdy, drugą niekoniecznie. Wygodne są w przygotowaniu bo tych na szybko nawet gotować nie trzeba tak naprawdę. Są lekkostrawne więc idealne przy dietach dla osób, które mają problemy z żołądkiem czy ogólnie z trawieniem. Moim faworytem jest ta druga bo wystarczy tylko zagotować wodę i zalać nią kaszę na kilka chwil – po tym czasie będzie gotowa do spożycia. No ale znów zła informacja dla osób, które chorują na celiakię bo niestety obie kasze zawierają GLUTEN.

 

Jest jeszcze kasza bul gur i kukurydziana i moja ulubiona ostatnio – gryczana i ręczę Wam, że wszystkie mają całe mnóstwo pozytywnych właściwości . Dlatego wybierajcie takie kasze, jakie po prostu najbardziej lubicie. 

onatubyla : :